Od buraka do lizaka. Wiemy, skąd bierze się cukier. – gr. V
Od buraka do lizaka. Wiemy, skąd bierze się cukier. – gr. V
Dziś w naszej grupie było słodko. Dlaczego? Zapoznaliśmy się z procesem powstawania cukru i wykorzystania go w przemyśle cukierniczym.
Poznaliśmy różne rodzaje buraków: ćwikłowego, pastewnego i cukrowego.
Dowiedzieliśmy się między innymi, że cukier możemy otrzymać nie tylko z buraka cukrowego,
ale też z trzciny cukrowej tj. egzotycznej rośliny pod nazwą cukrowiec lekarski.
Rozpoznawaliśmy różne rodzaje cukru: biały, brązowy i cukier puder.
Wspólnie określaliśmy właściwości cukru oraz prześledziliśmy cykl produkcyjny jego powstawania przy pomocy historyjki obrazkowej.
Nie zapomnieliśmy też omówić konsekwencji spożywania cukru w nadmiernych ilościach.
Na koniec stwierdziliśmy, że produkcja cukru wcale nie jest taka prosta. Wymaga pracy wielu ludzi.
Zajęcie zakończyło się słodką niespodzianką – każdy przedszkolak otrzymał kolorowego lizaka, który go pokrzepił.
Mamy w planach wykonanie własnoręcznych zdrowych, owocowych lizaków, kiedy za oknem będzie niezbyt ładna, jesienna pogoda.
Chcemy też spróbować soku z buraka ćwikłowego, bo wiemy, że jest bardzo zdrowy i ma dużo witamin.
Dzisiejszy dzień dostarczył nam nowych, przydatnych wiadomości i upłynął bardzo miło.
Nauczyliśmy się takiego wiersza.
Cukrowa wata, cukrowa wata.
Kręconą w bębnie kupuje tata.
Ja lubię watę, lubi też osa.
Cukrowe nitki cieńsze od włosa.
Lecz nie wie osa, ja już to wiem.
Skąd wziął się cukier?
Posłuchaj mnie.
Rośnie na polu burak cukrowy.
Długo dojrzewa, aż jest gotowy.
Trzeba buraki z ziemi wyrwane
zawieźć do fabryki, cukrownią zwanej.
Tam się je myje, kroi, szykuje,
i coś jak kompot przygotowuje.
Na samym końcu z tego kompotu,
jest wreszcie cukier. Tyle kłopotu
ma mnóstwo ludzi z takim burakiem,
byś mógł się cieszyć słodkim lizakiem.
